Co robić, gdy dziecko nie chce jeść obiadu
Autor: Justyna Trojaczek
Witam. Moja córcia skończyła 7 miesięcy. Jest karmiona piersią. Oprócz piersi wcina owocowe deserki i kaszki (glutenowe i bezglutenowe).I tyle. O obiadkach nie ma mowy, ani domowych ani słoiczkowych. Nie ma możliwości przemycenia żółtka nawet w jej ulubionym deserku, bo od razu wyczuwa i zaciska buzię. Ponadto nie chce nic pić oprócz piersi. Próbujemy już 2 miesiące a ona nie. Jak ją przekonać?
Witam,
Jako mama, która sama miała problem z dietą dziecka, mogę Pani poradzić, ograniczenie owocowych deserków, natomiast kaszki przygotowywać samej. Te kupne zarówno deserki jak i kaszki są bardzo słodkie i przyzwyczajamy dziecko już od małego do słodkiego smaku. Później niektóre dzieci, które szczególnie lubią słodki smak, nie chcą jeść innych potraw w tym mięsa, żółtka czy warzyw. Proponuje Pani samej przygotowywać posiłki i łączyć warzywa z owocami np.: marchewkę z jabłkiem. Można też spróbować owocowy deserek, który córka lubi wymieszać z zupką czy obiadkiem. Myślę że córka jak powoli pozna inne smaki (nie tak słodkie), w końcu skusi się na zupkę czy obiadek.
Nie powinna Pani zmuszać do jedzenia, niech córka je sama.
Inne wskazówki w tym artykule Jak przekonałam Oskara do jedzenia?
Co do innych napojów. Sprawdzonym sposobem jest pozwolenie dziecku pić z dorosłego kubeczka. Ja sama synkowi nie dawałam praktycznie butelki. Od razu pił z kubeczka, ewentualnie z butelki treningowej. Dzieciom karmionym piersią najczęściej nie smakuje mleko modyfikowane. Dlatego radzę Pani jeszcze trochę poczekać z odstawieniem od piersi, (tym bardziej że ma Pani dość duże problemy z rozszerzaniem diety), do momentu kiedy można wprowadzić już inny nabiał czyli do 11 miesiąca. Poza tym przyzwyczajać córkę do picia wody, w Pani przypadku zrezygnowałabym już z soczków. Jak unormuje się sytuacja z rozszerzaniem diety dopiero można spróbować je podawać. Innych napoi jak kupne herbatki także bym nie dawała. Są bardzo słodkie i w Pani przypadku myślę, że niewskazane.
Pozdrawiam serdecznie,
Justyna
Przeczytaj także: Jak poradzić sobie z uzupełnieniem nabiału ?
