Czy bakalie są dobre na wszystko?
Orzechy i suszone owoce powinniśmy mieć zawsze pod ręką. W przeciwieństwie do chipsów czy batoników są nie tylko smaczną, ale zdrową przekąską.
Pomagają zapobiegać nowotworom i zawałom, łagodzą dolegliwości żołądkowe. Zawierają błonnik, magnez, potas, witaminę E i kwas foliowy. Po bakalie mogą sięgać dzieci, nastolatki, kobiety w ciąży oraz osoby chcące zrzucić kilka kilogramów. Odchudzający się powinni jednak pamiętać, że codziennie wolno im zjeść porcję dostarczającą tylko 100 kcal.
Orzechy: poprawiają pamięć i dbają o serce
10 dag: ok. 600 kcal
Są najbardziej wartościowe ze wszystkich bakalii. Zawierają l-argininę - substancję, z której powstaje tlenek azotu odpowiedzialny za rozszerzanie naczyń wieńcowych. Mają też dużo witaminy E utrudniającej złemu cholesterolowi zaleganie w ścianach naczyń. Orzechy zawierają spore ilości tłuszczów, ale są to tłuszcze obfitujące w nienasycone kwasy tłuszczowe o właściwościach przeciwzakrzepowych i obniżające poziom złego cholesterolu we krwi. Dlatego powinny o nich pamiętać zwłaszcza osoby zagrożone miażdżycą i chorobami serca.
Orzechy zawierają kwas foliowy ważny w diecie ciężarnych kobiet, bo potrzebny do prawidłowego rozwoju płodu. Kwas foliowy poprawia również pamięć, a także obniża poziom homocysteiny we krwi, ma więc właściwości przeciwmiażdżycowe. Orzechy zawierają ponadto dużo potasu, żelazo, cynk, witaminy z grupy B, fosfor, miedź, a także poprawiający koncentrację magnez. Ze względu na dużą ilość białka oraz składników mineralnych bakalie te są bardzo ważnym elementem w diecie wegetarian.
Poszczególne rodzaje orzechów w niewielkim stopniu różnią się składnikami - laskowe mają np. najwięcej witaminy E, a ziemne najwięcej kwasu foliowego. Troszkę inna jest też zawartość tłuszczów - najbardziej bogate w nie są orzechy laskowe, najmniej ziemne. Niektóre orzechy wyróżniają się specyficznymi właściwościami, np. migdały zobojętniają kwasy żołądkowe. Bardzo dobrym sposobem radzenia sobie z napadami głodu jest długie żucie dwóch lub trzech migdałów. Z kolei orzeszki ziemne bardzo często powodują uczulenia. Nawet małe ilości tego produktu mogą wywoływać silne reakcje alergiczne.
Figi: zapobiegają wrzodom żołądka
10 dag: 290 kcal
Zawierają najwięcej błonnika ze wszystkich bakalii, dlatego najskuteczniej likwidują zaparcia. Mają bardzo dużo cynku i przez to wspomagają funkcjonowanie układu hormonalnego. Są dość dobrym źródłem wapnia, żelaza i magnezu. Odtruwają i odkwaszają organizm. Dzięki właściwościom antybakteryjnym pomagają w leczeniu wrzodów żołądka i zapobiegają powstawaniu kolejnych.
Morele: dobre dla odchudzających się
10 dag: 284 kcal
Zawierają bardzo dużo żelaza, dlatego właśnie nie powinny rozstawać się z nimi kobiety, które obficie miesiączkują oraz osoby na diecie odchudzającej. Morele mają również w składzie sporo beta-karotenu, który pomaga zapobiegać powstawaniu nowotworów. Poza tym są dosyć dobrym źródłem potasu - pierwiastka odpowiedzialnego za regulowanie ciśnienia krwi i usuwanie nadmiaru wody z organizmu.
Uważać na te owoce powinni jednak alergicy. Przed samym suszeniem morele poddaje się działaniu dwutlenku siarki. Dzięki temu zachowują naturalny kolor. Ale konserwowane w taki sposób owoce mogą uczulać. Alergen można zneutralizować, przed zjedzeniem płucząc morele w wodzie.
Rodzynki: chronią przed osteoporozą
10 dag: 277 kcal
To przekąska dla przekwitających pań. Podczas menopauzy spada produkcja estrogenów, co powoduje wypłukiwanie wapnia z kości i osteoporozę. Zawarte w rodzynkach wapń i bor spowalniają ten proces.
Poza tym rodzynki są dość dobrym źródłem błonnika, dlatego powinny się znaleźć w diecie cierpiących na zaparcia. Zawierają też magnez i witaminy z grupy B, pomagają więc w utrzymaniu koncentracji. Ponadto w ich skład wchodzą witaminy C oraz E, a także potas, cynk i żelazo. Te składniki poprawiają pracę serca i wygląd skóry oraz podnoszą odporność.
Daktyle: łagodzą objawy menopauzy
10 dag: 277 kcal
Są bogate w potas, miedź, żelazo i magnez. W ich skład wchodzą również witaminy C oraz te z grupy B. Mają delikatne działanie przeczyszczające. Zawierają sporo boru, dzięki czemu łagodzą objawy menopauzy i zapobiegają osteoporozie.
Banany: skuteczne przy nadciśnieniu i wrzodach
10 dag: 360 kcal
Obniżają ciśnienie dzięki dużym ilościom potasu. Mają za to niewiele błonnika, więc nie pomogą osobom cierpiącym na zaparcia. Nie muszą się ich natomiast obawiać wrzodowcy - banany stymulują wytwarzanie śluzu w ścianach żołądka, a to z kolei przyspiesza gojenie się wrzodów. Poza tym pomagają zwalczać bakterię Helicobacter pylori. Są doskonałą przekąską dla nerwusów, bo mają w składzie tryptofan - aminokwas, który po przekształceniu się w serotoninę działa uspokajająco.
Śliwki: wspomagają trawienie
10 dag: 266 kcal
Znane są z właściwości przeczyszczających. Codzienne jadanie trzech śliwek lub picie szklanki kompotu z suszu zlikwiduje zaparcia. Śliwki mają również sporo beta-karotenu, a także witamin C i E, czyli substancji posiadających właściwości antynowotworowe. Ze względu na bogactwo żelaza, fosforu, wapnia, magnezu i witamin z grupy B polecane są osobom z niedokrwistością oraz wegeterianom.
Uwaga!
Figi, daktyle i rodzynki mogą powodować migrenę lub zaostrzać jej objawy. Zawierają białka mające w składzie tyraminę, która wywołuje bóle głowy.
Migdały zawierają szkodliwe alkaloidy, można więc jeść najwyżej 3-4 dziennie.
mgr inż. Marzena Gontarz
Dietetyk
Przeczytaj także: Zielona herbata – królowa wszystkich herbat?