Dieta na dobry nastrój
Przygotowując posiłki dbamy o to żeby były pełnowartościowe - zwracamy uwagę na wartości odżywcze, coraz częściej świadomie czytamy etykiety. Ale czy wiecie, że to co jemy może wpływać na nasz nastrój?
Jedz regularnie
Przede wszystkim warto pamiętać o regularności. Spożywanie posiłków co 2-4 godziny, w zależności od potrzeb, zapobiega nagłym spadkom poziomu cukru. Dbanie o systematykę nadaje pewien rytm i sprawia, że organizm przyzwyczaja się do dostawania odpowiedniej ilości energii w stałych porach. Jest ona wówczas skutecznie wydatkowana, organizm nie potrzebuje "chomikować” energii na zapas, czyli innymi słowy nie gromadzi zapasów w postaci tkanki tłuszczowej. Unikamy w ten sposób również rozdrażnienia, które pojawia się wraz ze spadkiem poziomu cukru. Nie jesteśmy również podatni na podjadanie czy zjadanie zbyt dużych porcji.
Mądrze jedz cukry
Unikaj cukru pod postacią słodyczy, lodów czy dżemów. Zwracaj uwagę na cukier ukryty pod różnymi nazwami laktoza, maltoza, glukoza, fruktoza, dekstroza, dekstryna, maltodekstryna, sorbitol, sukraloza, sukroza, sacharoza, sacharyna, syrop glukozowy, syrop glukozowo-fruktozowy, aspartam, acesulfam, karmel, ekstrakt słodu jęczmiennego, koncentrat soku owocowego, słód lub syrop kukurydziany, syrop ryżowy, syrop słodowy, syrop z brązowego ryżu, syrop z trzciny cukrowej, syrop glukozowy, syrop fruktozowy. Choć niektóre nazwy brzmią łagodnie i naturalnie nie są niczym innym jak cukrem prostym, który powoduje nagły skok insuliny i gwałtowny spadek - innymi słowy po chwili znów czujemy się głodni, mózg jest oszukany bo zamiast energii dostał puste kalorie, jemy więcej. Pojawia się zmienność nastroju, uczucie senności, osłabienia, znużenia. W zamian jedzmy warzywa, owoce, razowe produkty - są bardzo energetyczne, przy okazji dostarczają energii, która stopniowo uwalnia się w organizmie.
Wybieraj dobre oleje
Jak ognia unikaj produktów z olejami uwodornionymi - inaczej tłuszczami trans. Wykorzystywane są głównie przez producentów słodyczy, snaków, fast i junk food, ale również w restauracjach ponieważ podgrzewanie jedzenia nawet cały dzień nie spowoduje zadymienia kuchni. Uwodornione oleje zwiększają poziom cholesterolu we krwi oraz bezpośrednio wpływają na przyrost masy ciała. Po ich spożyciu czujemy się "przymuleni". Mózg nie jest w stanie pracować wydolnie, a cały układ trawienny marnuje mnóstwo energii próbując strawić te tłuszcze.
Wielka trójka: magnez, selen, cynk
Niedobór tych pierwiastków powoduje rozdrażnienie, bóle głowy, uczucie zmęczenia, zmniejszoną koncentrację, większą podatność na stres. Magnez znajdziemy w kaszy gryczanej, bananach, pestkach dyni czy awokado. Cynk w dużych ilościach występuje w owocach morza - ostrygach, krewetkach i małżach. Również sezam, migdały i dziki ryż to doskonałe naturalne źródła tego cennego pierwiastka. Selen ukrył się w orzechach - głównie włoskich i brazylijskich, zarodkach pszennych, szparagach, brokułach, szpinaku, kaszy jęczmiennej i jajkach.
Alina Olczak
Dietetyk
Przeczytaj także: Dieta w niewydolności nerek