Różne zachowania noworodków podczas karmienia
Autor: Paulina Wieczorek
Każde dziecko wykazuje inną osobowość. Dlatego też naukowcy zaobserwowali oraz opisali kilka różnych typów zachowania się noworodków podczas karmienia. Nie jest to jednak reguła, gdyż Twoje dziecko nie musi wcale wykazywać cech poszczególnych kategorii, a posiadać własny, niepowtarzalny i typowy dla siebie styl.
Żarłoczek: Tak można nazwać dziecko, które mocno przysysa się do piersi i ssie łapczywie przez około 10-20 minut. Przeważnie nie jest powolny- karmienie to dla nich bardzo ważna rzecz! Jest niecierpliwy i szybki. Może tak mocno ssać pierś matki , że na początku powoduje ból.
Gorliwiec nieskuteczny: Takim typem jest dziecko podekscytowane otrzymaniem piersi na tyle , że nie potrafi jej poprawnie złapać. Następnie wyraźnie sfrustrowane tym zdarzenie, płacze głośno. Matki niestety muszą uzbroić się w cierpliwość, gdyż przed ponownym przystawieniem muszą najpierw je uspokoić. Zwykle takie niemowlęta stają się mniej gorliwe, a bardziej skuteczne, gdy nabierają wprawy – wówczas potrafią efektywnie zaspakajać swój głód.
Spóźnialski: Spóźnialscy są zazwyczaj ślamazarni, nie spieszno im do zaspokajania głodu. Nie wykazują zbyt wielkiego zainteresowania ani też umiejętności ssania aż do czwartego lub piątego dnia, kiedy to napływa mleko. Zmuszanie spóźnialskiego noworodka do ssania nie ma największego sensu, gdyż przynosi to odwrotny skutek. Należy cierpliwie czekać aż sam w odpowiednim dla siebie momencie będzie domagał się jedzenia.
Smakosz: Podobnie jak wielcy degustatorzy potraw, tak już malutkie dziecko potrafi delektować się pokarmem. Taki typ zachowania wykazuje noworodek, który lubi pobawić się brodawkami, uchwycić je buzią, po czym skosztować odrobinkę mleka i przy tym głośno mlasnąć. Następnie rozkoszuję się przez chwile jego smakiem. W żadnym wypadku nie należy go poganiać, gdyż szybko może stracić cierpliwość i wpaść w prawdziwą furię. Najlepiej jest dać mu w spokoju nacieszyć się mlekiem matki.
Leniuszek: Leniuchy lubią kilka minut ssać, po czym odpoczywać przez kilka minut. Niektóre maluszki -można wręcz stwierdzić, że wprowadzają pewien cykl ssanie- drzemka: potrafią ssać przez piętnaście minut i popaść w piętnastominutową drzemkę. Następnie budzą się, aby dalej sobie ,,podjeść’’. Tutaj również matki takich dzieciątek muszą nabrać cierpliwości i zorganizować sobie tak czas, aby właściwie je nakarmić . Poganianie nie przyniesie dobrego efektu, podobnie jak było to w przypadku ,,smakosza’’.
Tak więc w zależności od osobowości danego noworodka trwać może karmienie piersią. Niekiedy nawet 45 minut, gdzie przeciętny czas wyznacza się na 20-30 minut. Obserwując zachowanie swojego dziecka podczas ssania piersi można już stwierdzić jaki temperament może posiadać w przyszłości.
mgr Paulina Wieczorek
Dietetyk
Przeczytaj także: Bóle wzrostowe u dzieci a odpowiednia dieta
