Posiłki na upalne dni dla dzieci
Niezależnie od tego, czy spędzamy z dzieckiem lato w domu lub na działce, gdzie mamy możliwość samemu przygotować dla niego dania, czy jesteśmy na wczasach, musimy pamiętać, że w ciepłe dni dziecko dużo nie zje.
Poniżej przedstawię kilka rad, które mam nadzieję pomogą rodzicom szykować lekkie i wartościowe posiłki na dzieci:
- letnie porcje powinny więc być niewielkie, za to wartościowe, najlepiej z dużą ilością warzyw i owoców - latem jest ich mnóstwo i są najbardziej wartościowe, gdyż dojrzały na słońcu
-jeśli dziecko zje śniadanie wcześnie rano, gdy jeszcze nie jest tak gorąco, zapewne zje chętniej coś bardziej pożywnego
- po śniadaniu dziecko niech będzie na dworze. Jeśli potrafi chodzić, niech ten czas spędza aktywnie: bawi się, biega, jeździ na rowerku, chlapie się w wodzie, buduje zamki z piasku, a nie jeździ w wózeczku. Przebywanie na świeżym powietrzu korzystnie wpływa na apetyt
- aby dziecko chętnie zjadło obiad, nie trzeba mu podtykać co chwilę czegoś jedzenia, ale oczywiście niech zje drugie śniadanie. Powinny być owoce, najlepiej sezonowe – truskawki, maliny, arbuzy, brzoskwinie, czereśnie, borówki amerykańskie, nektarynki, morele…
- do domu należy wrócić co najmniej pół godziny przed obiadem. Dziecko nie powinno od razu siadać do posiłku, niech odpocznie, ochłonie po zabawie na dworze
- unikajmy ciężkostrawnych i tłustych dań jak smażona ryba, kotlety, frytki, zapiekanki czy hot dogi. Dziecko szybko się nimi najada, ale posiłek potem długo leży w żołądku, powodując bóle brzuszka oraz zaparcia
- dania lepiej gotować (najlepiej w małej ilości wody lub na parze) lub piec, ale nie smażyć. Będą wtedy wartościowe i lżej strawne.
- dobrym pomysłem na obiad jest na przykład makaron z sosem warzywnym, pierogi z owocami, zupa owocowa czy chłodnik. Dzieci chętnie też zjedzą fasolkę szparagową, brokuła, kalafiora, mizerię, zupę jagodową z makaronem, kluseczki z owocami polane jogurtem, ziemniaczki posypane koperkiem z sadzonym jajkiem, placuszki z cukinii
- letni obiad lepiej podzielić na dwie części i podać w dwu-, trzygodzinnych odstępach
- na podwieczorek dziecko może zjeść owoce – same lub polane jogurtem, sorbet, lody, kawałek sernika na zimno czy ciasta z owocami. Unikajmy czekolady, ciężkich ciast, pączków, po którym dziecko będzie bardzo najedzone i ociężałe
- jeśli jest bardzo gorąco, to obiad można przesunąć na wieczór, np. na godzinę osiemnastą, ale już nie później, by przed snem maluch zdążył wszystko strawić).
- jeśli jest taka możliwość, niech dziecko je drugie śniadanie i podwieczorek na dworze. W ogóle jedzenie na świeżym powietrzu to duża atrakcja, nie tylko dla dziecka. Dlatego warto zabrać na spacer koc i zorganizować piknik, wynieść stół na dwór (np. gdy spędzacie lato w domku na wsi) lub nawet na ocieniony balkon, gdy wakacje spędzacie w domu.
- pamiętajmy przede wszystkim o podawaniu odpowiedniej ilości płynów, by dziecko dobrze się czuło, nie odwodniło się. Może pić czystą wodę, wodę z cytryną i miętą, herbatki ziołowe, koktajle i soki owocowe.
mgr inż. Beata Smulska
Dietetyk
Przeczytaj także: Woda czy sok?