Wpływ NNKT na prawidłowy rozwój niemowlaka
Autor: Marzena Marut
Nienasycone kwasy tłuszczowe omega-3 okazały się być niezbędne dla prawidłowego rozwoju i wzrostu dzieci, w związku z tym otrzymały miano „niezbędne” kwasy tłuszczowe.
Wiadomo, że najlepszym sposobem żywienia niemowlaka jest wyłączne karmienie piersią do szóstego miesiąca życia. Jeśli żywienie pokarmem naturalnym jest niemożliwe, dziecku należy podawać mleko dla niemowląt o składzie jak najbardziej zbliżonym do składu mleka kobiecego. Wzbogaca się je w długołańcuchowe, wielonienasycone kwasy tłuszczowe. Są one składnikami błon komórkowych, szczególnie komórek nerwowych, w tym siatkówki.
Szczególnie wrażliwy na niedobory WNKT jest płód i noworodek. W organizmie dziecka zawartość DHA jest najwyższa w trzecim trymestrze ciąży i we wczesnym dzieciństwie. Intensywna kumulacja DHA w tkance mózgowej kontynuowana jest po porodzie aż do drugiego roku życia. Dziecko czerpie te kwasy w życiu płodowym od matki, po porodzie z jej mleka, dlatego dieta kobiet zarówno w ciąży jak i po porodzie powinna być bogata w kwasy omega.
Do najlepszych źródeł kwasów tłuszczowych omega należą:
• ryby morskie, zwłaszcza makrela, śledź, tuńczyk i łosoś,
• siemię lniane,
• orzechy włoskie,
• migdały,
• pestki dyni,
• oliwa z oliwek,
• olej sojowy, słonecznikowy i rzepakowy.
Odpowiednio wysoki poziom kwasów tłuszczowych w diecie matki przeciwdziała przedwczesnym porodom i niskiej masie urodzeniowej noworodków oraz pozytywnie wpływa na rozwój centralnego układu nerwowego, zdolności poznawcze i uczenie się dziecka. Ma również wpływ na zmniejszenie ryzyka wystąpienia reakcji alergicznych i zmian atopowych skóry u tych dzieci.
Podsumowując, objawami niedoboru NNKT u wcześniaków i małych niemowląt są zaburzenia widzenia i dojrzewania układu nerwowego, objawiające się gorszym rozwojem neurologicznym oraz funkcji poznawczych, a także wysypkami i złuszczającymi zmianami zapalnymi skóry. Zbyt mała ilość tych kwasów tłuszczowych powoduje również zaburzenia wzrostu oraz zwiększoną predyspozycję na czynniki infekcyjne.
inż. Marzena Marut
Dietetyk
Przeczytaj także: Tłuszcze w diecie – co wybrać, a czego unikać?
