Antybiotyki podawaj z głową
Na polskim rynku jest około 100 różnych antybiotyków. Ich zadanie jest bardzo proste – mają zahamować rozwój szkodliwych drobnoustrojów atakujących nasz organizm, lub dorosłego lub nawet zabić te drobnoustroje. Jeśli będziemy stosować antybiotyki z głową, nie zaszkodzą nam, a tylko zlikwidują bakterie.
No właśnie, kuracja antybiotykami jest potrzebna, gdy infekcje wywołały bakterie (czyli kiedy mamy np. anginę, zapalenie ucha czy płuc), grzyby czy pierwotniaki. Antybiotykoterapia nie jest jednak potrzebna, gdy przyczyną choroby są wirusy, czyli gdy mamy katar, grypę czy boli nas gardło.
Antybiotyki to bardzo silne i skuteczne leki, ale nieodpowiednie ich zażywanie może przynieść fatalne skutki dla całego organizmu. Mogą zaburzać przebiegające w nich procesy biochemiczne, dlatego nie wolno ich zażywać ani podawać innym na własną rękę. Sięganie po lek, który został po poprzedniej ,,podobnej” chorobie, która dotknęła nas lub inną osobę, może nie tylko nie pomóc, ale bardzo zaszkodzić.
Aby antybiotyki nie zaszkodziły, a pomogły, warto stosować się do kilku zasad:
1. Gdy podajemy lek w zawiesinie (głównie tak postępujemy w przypadku niemowląt po 6 miesiącu życia), trzeba bezpośrednio przed zastosowaniem preparatu wstrząsnąć butelką, gdyż antybiotyk na dno.
2. Dawkę odmierzamy miarką dołączoną do lekarstwa - jest to zazwyczaj plastykowa łyżeczka z podziałką lub strzykawka. Używając zwykłej łyżeczki nie mamy pewności, czy dawka jest odpowiednia.
3. Gdy nasze dziecko wymiotuje po każdej dawce leku, trzeba skonsultować się z pediatrą, gdyż prawdopodobnie trzeba zmienić postać leku lub w ogóle podać inny antybiotyk.
4. Antybiotyki należy zażywać o stałych porach, zgodnie z zaleceniem lekarza, ale często jest to co 4, 6 lub 8 godzin.
5. Należy przyjmować lek na godzinę przed jedzeniem lub dwie godziny po nim, gdyż posiłki zmniejszają jego przyswajanie.
6. Antybiotyki należy przyjmować o stałych porach, dosłownie z zegarkiem w ręku. Jeśli spóźnimy się nie więcej niż godzinę, wtedy wziąć normalną dawkę, a następną zgodnie z wcześniej ustaloną porą. Gdy przerwa będzie dłuższa, trzeba ominąć jedną dawkę. Nie wolno brać podwójnej porcji!
7. Nie popijamy antybiotyków mlekiem ani sokami owocowymi, a zwłaszcza sokiem z grejpfruta. Związki zawarte w tych napojach powodują, że wchłanianie leku z przewodu pokarmowego jest utrudnione, a takie połączenie może też być bardzo szkodliwe dla naszego organizmu. Mleko i jego przetwory (kefiry, jogurty, sery) mają dużo wapnia, który wchodzi w reakcje z lekiem i zmniejsza jego wchłaniania, sok grejpfrutowy natomiast zwiększa stężenie niektórych substancji we krwi, co może wywołać nawet krwotok. Antybiotyki najlepiej popijać dużą ilością niegazowanej wody mineralnej.
8. Antybiotyki leczą, likwidują szkodliwe dla zdrowia bakterie, ale też doprowadzają do zniszczenia bakterii pożytecznych, bytujących w naszym przewodzie pokarmowym. W efekcie zostaje zaburzona naturalna równowaga mikrobiologiczna organizmu, objawiająca się często biegunkami.
9. Aby zapobiec niekorzystnemu działaniu antybiotyków, należy od pierwszego dnia kuracji brać także preparaty probiotyczne. Warto też brać je jeszcze przez kilka dni po skończonej kuracji antybiotykowej.
10. Probiotyki należy zażywać nie później niż dwie godziny przed i nie wcześniej niż dwie godziny po przyjęciu antybiotyku.
11. Przyjazne kultury bakterii znajdują się nie tylko w preparatach, które można kupić w aptece, ale też w jogurtach, kefirach i maślance. Mimo że jest ich dużo mniej niż w preparatach probiotycznych, warto włączyć je do naszego menu jeszcze w trakcie kuracji, ale tak rozplanować jadłospis, by odstęp między lekiem a produktem nabiałowym wynosił co najmniej 2 godziny.
mgr inż. Beata Smulska
Dietetyk
Przeczytaj także: Cebula- naturalny lek