Bób na zdrowie!
Autor: Agnieszka Tokarz
Właśnie nadszedł sezon na tą roślinę, a na straganach targowych już z daleka widać poustawiane skrzynki lub wypełnione nim woreczki.
Bób, a właściwie wyka bób jak mówi jego botaniczna nazwa to jednoroczna roślina z rodziny bobowatych. Najbardziej znany w formie ugotowanej i od razu zjadanej, jednak co jeszcze można wyczarować z bobu, no i co ten bób ma w sobie zdrowego?
Zaczynając od właściwości zdrowotnych bobu na początek należy wspomnieć, że roślina ta jest ogromnym źródłem kwasu foliowego tak potrzebnego w ciąży. 100g bobu przekracza 100% zapotrzebowania naszej diety na ten składnik! Oprócz kwasu foliowego znajdziemy tam też inne witaminy z grupy B, magnezu, fosforu, żelaza czy wapnia. Ponadto, jest genialnym źródłem białka, świetny dla wegan czy wegetarian ( 100g to około 7,5 g białka). Ze względu na małą zawartość tłuszczu, a dużą zawartość błonnika, zalecany również dla osób odchudzających się. Zapewnia długie uczucie sytości, obniża poziom złego cholesterolu LDL i reguluje ciśnienie krwi.
Jeśli chodzi o przeciwwskazania co do spożywania tej rośliny, na pewno powinny uważać na nią kobiety z wykrytą cukrzycą ciążową. Mimo dużej zawartości kwasu foliowego, warzywo to po ugotowaniu ma wysoki indeks glikemiczny i chore ciężarne jak i diabetycy powinni wybrać inne źródło kwasu foliowego np. szpinak, jarmuż, cukinię, brokuły. Nie zaleca się spożywania bobu również przy dnie moczanowej ze względu na zawartość puryn wywołujących objawy choroby.
Bób jak każda roślina strączkowa może wywoływać przykre dolegliwości z układu pokarmowego, wzdęcia czy gazy, dlatego należy odpowiednio go przyrządzać: najpierw wypłukać, zalać wodą i moczyć około godziny, następnie zmienić wodę i ugotować go w niej dosypując sól pod koniec gotowania. Zazwyczaj obieramy go i jadamy bez skórki, jednak można zjadać go w całości pamiętając, że to właśnie w łupinie znajduje się większość składników mineralnych i witamin.
Jeśli chodzi o kulinarne przepisy to absolutnym obowiązkiem jest wypróbowanie bobu jako dodatek do sałatek. Świetnie sprawdzi się zmiksowany jako pasta do kanapek czy też zupa krem. Również w postaci zmiksowanej posłuży nam do zrobienia bobytek, czyli wersji kopytek właśnie z bobu, przepyszne wychodzą też kotlety, dania makaronowe, omlety.
Warto z nim poszaleć bo jego smak łączy się z wieloma innymi warzywami i przyprawami. Teraz jest najlepszy bo to czas kiedy się go uprawia. Nie zapominajmy o odpowiednim ugotowaniu w celu pozbycia się przykrych dolegliwości, ale i o jego drogocennych właściwościach.
Agnieszka Tokarz
Dietetyk
Przeczytaj także: Źródła białka w diecie kobiet ciężarnych
