Dynia
Dziś porozmawiamy o warzywie, które najbardziej kojarzy mi się z jesienią. Można przyrządzać ją na wiele sposobów- najczęściej w postaci rozgrzewającej zupy krem, puree, jako dodatek do ciast czy też jako dżem. Dynia to doskonałe źródło nie tylko witamin i składników mineralnych, ale również nieskończonych inspiracji kulinarnych.
Warzywo to mogą śmiało spożywać osoby przebywające na diecie odchudzającej- jej wartość kaloryczna to jedynie 28 kcal w 100 g. Im bardziej pomarańczowa i dojrzała tym więcej w jej składzie witamin z grupy B, potasu, fosforu i beta karotenu. Nie znajdziemy w niej sodu, dlatego poleca się ją osobom cierpiącym na choroby układu krążenia, nadciśnienie czy miażdżycę. Działa odkwaszająco na nasz organizm, wspomaga układ odpornościowy.
Dynię uznaje się również za dobre źródło cynku. Pierwiastka odpowiedzialnego za prawidłowe funkcjonowanie prostaty u mężczyzn, żywotność plemników i popęd seksualny, ale też piękny wygląd skóry, włosów i paznokci. Dzięki niemu, cera staje się bardziej wygładzona i rozświetlona. Dobrym jej źródłem jest zarówno miąższ jak i pestki. Ponadto pestki są doskonałym źródłem dobrych tłuszczy roślinnych- zwłaszcza wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, potrzebnych do syntezy hormonów steroidowych ( jak np. testosteronu, estrogenu, progesteronu, kortyzonu) czy witaminy D. Warto wspomnieć, że z pestek pozyskuje się wysokiej jakości olej, którego nie należy podgrzewać, gdyż utraci swoje właściwości wspomagające walkę z chorobami sercowo- naczyniowymi.
A teraz smaczniejsza część i moje ulubione placuszki z dyni:
1. Puree z dyni- Jest wyjściowym składnikiem do wielu przepisów, dlatego warto przygotować go wcześniej, zanim zabierzemy się do gotowania.
Dynię- ja wybieram hokkaido- myjemy, a następnie pieczemy około godziny w 180 stopniach. Dynia ma być miękka, tak aby dało się ją zmiksować na mus.
2. Placuszki z dyni
To absolutnie jeden z moich ulubionych sposobów na dynię (poza zupą oczywiście!). Świetnie nadają się na śniadanie w towarzystwie jogurtu, orzechów i owoców, jako drugie śniadanie dla dzieci i dorosłych, które łatwo zapakujemy do lunchboxa i zabierzemy ze sobą, a nawet danie obiadowe z ulubionymi dodatkami.
Moja baza:
• 1 szklanka puree z dyni
• 1 jajko
• 1-2 łyżki jogurtu naturalnego
• 1 łyżka roztopionego masła lub oleju
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
• 1 szklanka mąki razowej
• + dodatki: posiekane migdały, cynamon, gałka muszkatołowa, łyżka syropu klonowego/ daktylowego lub miodu
Wszystkie składniki należy wymieszać na gładką masę. Następnie smażyć na suchej patelni do złotego koloru. Zapewniam, że zapach cynamonu zaprosi waszą rodzinę do kuchennego stołu już od samego rana! Smacznego.
Agnieszka Tokarz
Dietetyk
Przeczytaj także: Wzmocnij odporność przed nadchodzącym sezonem!