Problem aft w jamie ustnej a żywność
Problem tak zwanych aft, wydaje się być całkowicie niezależny od żywienia. Nic bardziej mylnego! Okazuje się, że przyczyną mogą być długotrwałe niedobory żywieniowe oraz nietolerancje pokarmowe spowodowane niewłaściwą dietą.
Czym są więc te dziwne ,,wykwity’’, dalej zwane aftami? To nic innego jak niewielkie, dość bolesne owrzodzenia. Spotykamy je na wargach, dziąsłach, języku oraz na wewnętrznej stronie policzków. Przyjmują żółtawe lub szare dno, otoczone zapalną czerwoną obwódką. Zanim całkowicie się rozwiną, odczuwalne jest pieczenie i mrowienie w miejscu powstania. Małe dzieci, szczególnie te, które raczkują i biorą do swoich ust przedmioty z ziemi mogą być narażone na pojawienie się aft. U dorosłych, przyczyną może być współczesny tryb życia: zestresowanie oraz przewlekłe zmęczenie. Co raz bardziej powszechne i trudne do wykrycia infekcje grzybicze oraz wirusowe. Niestety, nadal problemy dentystyczne (np. źle dobrane protezy).
Co wspólnego więc ma z aftami żywienie? Głównym celem leczenia żywieniowego jest przede wszystkim wzmocnienie odporności. Prawda jest taka, że jedzenie dzień w dzień tego samego prowadzi do niedoborów pokarmowych. Niedobory, zwłaszcza witamin z grupy B (B12 oraz kwasu foliowego) oraz witaminy C. W dzisiejszym - zabieganym świecie dieta nasza oraz nie ukrywajmy całej rodziny jest mało urozmaicona. Zjadamy gotowe, przetworzone pokarmy – nie zwracając totalnie uwagi na etykiety. W dzień, w dzień w domach panuje ten sam schemat żywienia. Dodatkowo dochodzi nadmiar słodyczy, sprzyjający namnażaniu się drobnoustrojów.
Dlatego w przeciwdziałaniu wystąpienia aft, ponownie ważną rolę odgrywają warzywa i owoce kolorowe. Niedoceniane wciąż pełne ziarno: żyto, owies, proso, komosa i brązowy ryż. Z mięs wybierać należy drób – indyk i kurczak. Warto również sięgnąć do nasion roślin strączkowych, które bogate są w związki mineralne, witaminy oraz błonnik. Godne uwagi, w czasie uporania się z nieprzyjemnymi aftami (często w okresie letnim) są arbuzy, seler naciowy oraz ogórki. Dlaczego właśnie te warzywa i owoce? Otóż posiadają właściwości chłodzące, tym samym zmniejszając uporczywy ból wywołany zmianami w jamie ustnej. Nieco mniej znana w Polsce a popularna w Europie- kawa z korzenia łopianu, która ma właściwości oczyszczające krew. Taka kawa oczywiście zalecana tylko i wyłącznie dorosłym osobom. Pamiętajmy, aby posiłki nie były podawane w dużych kawałkach, dobrze by było gdyby były miksowane (zależnie od wielkości afty). Sprawdzą się również posiłki w postaci płynnej lub półpłynnej o temperaturze letniej.
Wystrzegajmy się produktów, które powodują odczyn kwasowy w jamie ustnej, dalej podrażniają chore miejsce. Są to: cytrusy, jabłka, i śliwki oraz pomidory. Nie zalecane są pikantne przyprawy oraz potrawy z ich dodatkiem. Dorośli powinni unikać także alkoholu i mocnej kawy, co może zaogniać miejscowo owrzodzenie.
Wystrzegać powinno się także cukru i produktów przetworzonych – nie posiadają ,,satysfakcjonującej’’ dla młodego organizmu wartości odżywczej i dodatkowo, obciążają układ odpornościowy. Na występowanie aft może się przyczyniać nietolerancja pokarmowa, dlatego zakazanie są produkty, po których występują objawy nietolerancji. Wśród alergenów najczęściej podawana jest pszenica.
W diecie powinny znaleźć miejsce naturalne probiotyki, takie jak domowej roboty kiszona kapusta, ogórki kiszone, jogurty naturalne, kefir oraz maślanka. Przy czym, produkty mleczne, aby były uznane za probiotyczne w 1 gramie powinny zawierać minimum 10 mln jednostek bakterii Bifidobacterium lub 100 mln bakterii Lactobacillus. Dobrej jakości jogurty i maślanki na opakowaniach powinny mieć podane, których szczepów bakterii użyto do produkcji oraz nie zawierać dodatku cukru. Produkty te wzmocnią odporność oraz przywrócą równowagę flory bakteryjnej w jelitach, dostarczą witamin, takich jak m.in: witamina C, B2, B12, B6, PP.
Zajrzyjmy jeszcze do preparatów ziołowych, które z nich okazują się właściwe w tym schorzeniu? Herbata Pau d’arco (Lapacho), czyli herbata Inków. Ma działanie przeciwzapalne oraz przeciwgrzybicze a ostatnio dowiedziono także, iż wykazuje właściwości przeciwnowotworowe i przeciwalergiczne. Niestety, nie powinny pić jej małe dzieci oraz kobiety w ciąży i karmiące. Następnie, bardzo przydatny zdaje się być olejek z drzewa herbacianego, polecany także dla małych dzieci. Jest uznawany jako naturalny antyseptyk. Przyjemnie pachnie, działa przeciwbakteryjnie, korzystnie wpływa na gojenie się ran oraz delikatnie znieczula. Dlatego można śmiało smarować nim afty.
Warto więc przyjrzeć się codziennej diecie dziecka, czy aby na pewno nie jest jednostronna – pozbawiona warzyw, owoców i produktów mlecznych. Konieczna jest także odpowiednia higiena jamy ustnej i kontrola stomatologiczna, możliwie od jak najmłodszych lat.
mgr Paulina Wieczorek
Dietetyk
Przeczytaj także: Substancje dodatkowe w napojach, na które należy uważać w żywieniu dziecka.