Jak przestawić dziecko z jedzenia "słoikowego" na domowe?
Jak przestawić 13-miesięczne dziecko z jedzenia "słoikowego" na domowe? Od jakich dań obiadowych zacząć? (pomysły, przepisy...) Trochę już próbowałam, ale córeczka jakoś wyczuwa, które dania nie są "słoikowe" i nie chce ich jeść, a czasami nawet nie chce spróbować...
Gotowe jedzenie ze słoiczków jest dobre dla niemowląt, zwłaszcza, kiedy wprowadzamy nowe produkty do diety lub kiedy nie „opłaca się” samodzielnie gotować malutkich porcji jedzenia. Dzieci, które skończyły pierwszy rok życia należy powoli przestawiać na stałe pokarmy pochodzące z domowej kuchni. Wspomaga to rozwój dziecka, zarówno emocjonalny, jak i rozwój mowy oraz właściwego zgryzu. Jest to również czas kształtowania zdrowych nawyków żywieniowych. Jedzenie ze słoiczków należy traktować jedynie jako „wyjście awaryjne” w sytuacji, kiedy nie możemy podać innego, właściwego dla małego dziecka, posiłku.
Jeśli problem leży jedynie w smaku domowego jedzenia, to można córkę do tego przyzwyczaić mieszając jedzenie ze słoiczka z samodzielnie przyrządzonym daniem stopniowo zwiększając ilość tego drugiego. Gotowe jedzenie ma specyficzny smak. Na początek radziłabym dokładnie przyjrzeć się jego składowi na etykiecie i spróbować przyrządzić własnoręcznie bardzo podobne danie. Nie należy się poddawać, lecz codziennie podejmować próby podania samodzielnie przyrządzonego posiłku. Powinno się unikać podawania dziecku słodkich herbatek, soków oraz przekąsek pomiędzy posiłkami, a zwłaszcza przed posiłkami, na które chcemy podać domowe, mniej lubiane jedzenie, gdyż osłabia to apetyt. Maluch, który nie jest głodny, bo napił się soku (zamiast wody), będzie dużo bardziej wybredny przy stole.
Dań przygotowywanych dla dzieci nie należy zbytnio (a nawet w ogóle) przyprawiać solą i cukrem. To fakt, że dzieci wolą zdecydowane smaki, ale zamiast przypraw należy używać naturalnych wyrazistych w smaku, np. kwaśnych produktów. Dobrym pomysłem będzie np. zupka marchewkowa czy dyniowa z dodatkiem soku pomarańczowego, barszczyk z buraków zakwaszony cytryną, kwaśna zupa ogórkowa, zupy owocowe z dodatkiem kwaśnego soku. Mięsa można przygotowywać z dodatkiem suszonej śliwki, borówki lub żurawiny, przyprawione ziołami.
Jeśli córce nie odpowiada konsystencja domowego jedzenia, nie jest nauczona zjadać większych kawałków, to będzie potrzebny trening gryzienia oraz żucia. Więcej na ten temat pisałam we wcześniejszym artykule:
Rozdrabnianie pokarmu rocznemu dziecku
Posiłki powinny być ciekawe i kolorowe, podane w spokojnej atmosferze. Muszą kojarzyć się z przyjemnością, a nie z koniecznością jedzenia. Nie wolno zmuszać dziecka do jedzenia, bo to odnosi jedynie odwrotny skutek. Nie powinno się jednak ulegać kaprysom malucha i po odmowie zjedzenia domowego posiłku podawać „słoiczek”. W takiej sytuacji trzeba spokojnie odczekać i zaproponować to samo jedzenie nieco później, kiedy będzie bardziej głodny. Dziecku nic się nie stanie jeśli jednorazowo nie zje posiłku o czasie, natomiast zacznie się uczyć, że nie zawsze dostaje to, co chce. Często lepsze efekty pozwala osiągnąć jednoczesne pokazywanie dziecku, że to, co dostaje jest pyszne i zdrowe poprzez jedzenie tego samego razem z dzieckiem (każde z własnego talerza). Przyzwyczajanie dziecka nauczonego jeść wyłącznie gotowe posiłki ze słoiczków do kuchni domowej wymaga cierpliwości i konsekwencji oraz kreatywności w wymyślaniu interesujących i smacznych dań. Z czasem dzieci podczas wspólnych posiłków same upominają się o jedzenie z talerza rodzica.
Potrzebna jest przy tym konsekwencja i wiele cierpliwości oraz kreatywność w wymyślaniu interesujących i smacznych dań.
Wiele ciekawych przepisów na potrawy dla dziecka w drugim roku życia znajdzie Pani na naszej stronie w dziale „Przepisy”.
mgr Alicja Hojda
Dietetyk
Przeczytaj także: Samodzielne jedzenie