Niechęć do kubeczka
Mój synek ma 20 miesięcy. Na kolacje zawsze wypija 210 ml mleka zagęszczonego kaszką i jest to jego ostatni posiłek każdego dnia. Mleko to do tej pory podawane było przez butelkę ze smoczkiem. Adaś chętnie pije soki z kubeczka, ale jeśli chodzi o wieczorne mleko to nie chce go w ogóle wypić jeśli nie jest ono w butelce podawane przez smoczek. Jak oduczyć malucha od butelki ze smoczkiem? Nie za bardzo rozumiem jego reakcje. Gdy podaje mu mleko w kubeczku krzywi się i nie chce go pić. Gdy dostaje to samo mleko w butelce ze smoczkiem chętnie wypija całość. Proszę o radę i z góry dziękuję, Bożena.
Dzieci bardzo łatwo przyzwyczajają się do pewnych codziennych rytuałów. Mają wtedy poczucie bezpieczeństwa i kontroli nad tym, co się wokół nich dzieje. Zwłaszcza w porze wieczornej, po dniu pełnym wrażeń, kiedy czeka je długa „niebezpieczna” noc (ciemność, rozłąka z rodzicami, zabawkami, być może złe sny) maluchy chcą wiedzieć, że wszystko jest jak zawsze na swoim miejscu. Wydaje mi się, że opisywany przez Panią problem to właśnie takie przyzwyczajenie dziecka do tego, że wieczorem zawsze dostaje mleko w butelce ze smoczkiem.
Jeśli dziecko korzysta ze smoczka tylko raz dziennie, a oprócz tego ładnie pije z kubeczka (również mleko), przez słomkę, je łyżeczką, to w tym wieku nie ma jeszcze powodu do tego, by mu na siłę odbierać ten wieczorny rytuał. Uważam, że najlepszym momentem na ostateczną rezygnację z butelki jest pójście do przedszkola. Dzieci wtedy często same z niej rezygnują. Jeżeli jednak czuje Pani, że synek już nie powinien pić przez smoczek lub są inne powody ku temu, by przestać używać butelki, to oczywiście jest kilka sposobów na przekonanie dziecka do zmiany nawyku.
Po pierwsze trzeba zmienić wieczorną rutynę na inną. Można urządzić coś w rodzaju święta. Powiedzieć dziecku, że ten dzień jest wyjątkowy, bo w końcu dorosło do tego, by jeść przy stole razem z rodziną jak dorosły. Trzeba wybrać się na zakupy i pozwolić dziecku wybrać swój własny kubeczek lub cały komplet dziecięcych kolorowych naczyń i sztućców, a wieczorem urządzić uroczystą kolację, na której nie będzie mleka w butelce ze smoczkiem tylko gęsta kaszka do zjedzenia łyżeczką, albo inne danie, które może jeść cała rodzina. Zamiast mleka zagęszczonego kaszką można przyrządzić kakao do picia z kubeczka. Dzieci uwielbiają pić przez słomkę, więc nic nie stoi na przeszkodzie, by właśnie w ten sposób zachęcić malca do wypicia z mleka z kubka. Jeśli uda się przekonać go do zjedzenia czegokolwiek (co nie jest oczywiste przy pierwszej próbie), to należy dać mu do zrozumienia, że wszyscy się cieszą i są bardzo z niego dumni. Jeśli nawet dziecko zje niewiele, będzie to ważne, bo uda się przełamać codzienną rutynę. Nie należy się przejmować jeśli jednorazowo synek pójdzie spać nieco głodny. Z każdym dniem będzie coraz lepiej. Trzeba zadbać, aby od tej pory wieczór również wyglądał podobnie: użycie tej samej miseczki czy talerzyka, tego samego kubeczka, to samo miejsce spożywania posiłku. Początkowo, aby zachęcić do zmiany nawyku, można ulec dziecku i podawać mu jakieś smakołyki/ulubione potrawy do zjedzenia na kolację (tylko uwaga, by to słodycze na wieczorny posiłek nie stały się rutyną!).
Inną metodą, która działa na dzieci jest „zepsucie się” butelki czy smoczka albo „przekazanie” butelki młodszemu dziecku. Pomocne są też bajki opowiadające o tym, jak jej bohaterzy radzili sobie z takim samym problemem.
Butelka ze smoczkiem często daje dziecku poczucie bezpieczeństwa. Często bywa tak, że dzięki niej maluch manifestuje, że wciąż jest malutki i dorośli muszą się nim opiekować. Dlatego bardzo ważne jest aby na co dzień zapewniać go o tym, że nic złego mu się nie stanie jak „wydorośleje” i odstawi butelkę. Myślę, że więcej rad na temat tego jak poradzić sobie z problemem mógłby udzielić psycholog lub osoba o podobnych umiejętnościach.
mgr Alicja Hojda
Dietetyk
Przeczytaj także: Analiza składu Danonków