Dieta przy zaparciach
Witam bardzo serdecznie. Postanowiłam napisać do Pani ponieważ od jakiegoś czasu mój 20 miesięczny synek ma problem z robieniem kupki. Ostatnio dosłownie aż boi się siadać na nocniczku, wstrzymuje wypróżnienie się dosłownie do samego końca. Nie wiem czy to wina złej diety, staram się podawać mu wodę do picia, soki owocowe, każdego dnia zjada owoce, przeciery owocowe lub jogurt, podaję kaszkę wielozbożową ze względu na większą zawartość błonnika ale to niestety nie pomaga, zdarza się, że synek nie wypróżnia się dwa lub trzy dni a później jest katastrofa -kupka jest bardzo twarda koloru czarnego, nie wiem czy powinnam zmienić dietę czy udać sie do lekarza? Dodam, że synek praktycznie nie je słodyczy, nawet jak babcia lub któraś ciocia chce go "przekupić" jakimś kinderkiem ja zabraniam bo obawiam się później problemu z wypróżnieniem się.
Proszę o radę i z góry bardzo dziękuję.
Pozdrawiam, Wioletta
Zaparcia są przypadłością pojawiającą się m.in. w wyniku spożywania produktów wysoko przetworzonych, w których zawartość włókna pokarmowego jest niewielka. Jeżeli po zwiększeniu ilości błonnika w diecie z jednoczesnym zwiększeniem udziału płynów nie widać poprawy, należy skonsultować się z lekarzem. Być może trudności z wypróżnieniem są związane z chorobą organiczną lub metaboliczną. Zaparcia mogą być również reakcją na zażywane leki lub mieć podłoże psychiczne, np. reakcja dziecka na sytuacje stresujące, stosowanie kar itp.
Wracając do diety, należy mieć na uwadze że samo zwiększenie udziału błonnika w diecie, to za mało. Jednocześnie koniecznie trzeba zadbać o odpowiednie nawodnienie organizmu, ponieważ dopiero odpowiednia ilość wody w jelicie umożliwia działania włókna pokarmowego.
Dzieciom najlepiej podawać wodę niskozmineralizowaną, herbaty owocowe bez cukru, mleko i napoje mleczne. To ostatnie mogą przyspieszyć pasaż jelitowy, jeśli są podawane rano na czczo. Pomocne mogą być także kompoty z suszonych owoców. Soki owocowe, wysokosłodzone i napoje gazowane najlepiej wyeliminować z diety. Mocna herbata, czekolada czy kakao mogą hamować perystaltykę jelit i zaostrzać zaparcia.
Do produktów zawierających dużą ilość błonnika pokarmowego należą: pieczywo pełnoziarniste, makarony z nieoczyszczonej mąki, brązowy ryż, kasza gryczana, kasza jaglana, kasza perłowa, płatki owsiane, jęczmienne, żytnie, otręby, warzywa, owoce. Dobrze jest podać do śniadania owoce suszone (suszone śliwki, morele, rodzynki, figi. Warzywa i owoce najlepiej spożywać surowe do każdego posiłku. Niektóre warzywa mogą wywołać wzdęcia czy nadmierne oddawania gazów, proszę więc podawać je ostrożnie, obserwując jednocześnie samopoczucie dziecka po ich spożyciu. Szczególnie proszę więc uważać na: białą kapustę, kalafior, brokuł, brukselkę, pora, selera, cebulę, czosnek, warzywa strączkowe (soja, soczewica, bób, ciecierzyca, fasola, groszek zielony).
Zaleca się ponadto produkty, które wzmagają procesy fermentacyjne w jelitach: zsiadłe mleko, jogurt, kefir.
Na czas zanim objawy nie ustąpią dobrze jest wyeliminować produkty działające zapierająco, czyli: ryż biały, gotowana marchewka, banany, słodycze, kisiel, budyń, kakao.
Pomocne przy zwalczaniu zaparć jest odpowiednia ilość ruchu, ponieważ zwiększa on częstość defekacji. Innym elementem leczenia zaparć jest trening wypróżnień. Należy wyrobić u dziecka nawyk regularnego wypróżniania. Najlepiej żeby po posiłku dziecko siadało na kilka minut na toalecie.
Zbytnie skupianie się przez całą rodzinę na problemie zaparć u dziecka nie rozwiąże go, wręcz może nasilić. Nie chodzi o bagatelizowanie sytuacji, ale o zapewnienia odpowiedniej diety i ilości płynów, uzbrojenie się w cierpliwość i traktowanie dziecka tak jakby nic się nie działo.
mgr Agnieszka Daria Kula
Dietetyk
Przeczytaj także: Wzdęty brzuszek u dziecka - ewentualne przyczyny