banner

Niejadek - 2 lata

Autor: Magdalena Uchman

Dzień dobry! Mój synek ma 2 lata i 9 miesięcy. Od 1,5 roku nie je ani mięsa ani ryb ani jaj - ma odruch wymiotny. W ogóle stał się niejadkiem i najchętniej by nic nie jadł. Syn odrzucił powyższe produkty, kiedy musiał być na ścisłej diecie z powodu ostrej wirusówki żołądkowej. Martwię się o jego jedzenie. Jak mogłabym podać mu te rzeczy bez ryzyka odrzucenia. Dodam że zupy są też jedzone niechętnie. Ulubionymi jego potrawami są placki, gofry, pierogi, kopytka - czyli wszystko to co mączne. Dziękuje za poradę.

W przypadku niejadków, niestety sprawa nie jest taka prosta i wymaga wytrwałości i konsekwencji, a i to czasami zawodzi i jednym sposobem jest przeczekanie tego okresu buntu malucha. Jeśli dziecko odmawia przyjmowania pokarmów, zwłaszcza jeśli jest to mięso będące przede wszystkim źródłem pełnowartościowego białka czy żelaza konieczne jest sprawdzenie parametrów rozwoju dziecka (wzrost, masa ciała, ogólny rozwój) oraz morfologii w celu wykluczenia anemii. Jeśli wyniki są prawidłowe, rozwój jest prawidłowy, a dziecko wesołe, pogodne, uśmiechnięte i chętne do zabawy to nie ma się absolutnie czym przejmować. U dzieci występowanie niechęci do wybranych produktów spożywczych jest częstym zjawiskiem z którego dzieci zazwyczaj wyrastają. Warto jednak spróbować wprowadzić kilka modyfikacji w sposobie żywienia dziecka, które mogą pomóc. Często sami rodzice karmiąc dziecko popełnią kilka błędów, które są odpowiedzialne za to, że dzieci mało chętnie jedzą.

Podstawowym błędem jaki popełniają rodzice w żywieniu dzieci jest zmuszanie do jedzenia. Warto zapamiętać i wcielić pewną zasadę, która brzmi: dziecko decyduje ILE zje, a rodzice CO dziecko będzie jadło. Niestety rodzice często szantażują malucha nową zabawką czy batonikiem po ładnie zjedzonym obiedzie. A wykorzystywanie jedzenia jako kary bądź nagrody uczy dziecko traktowania posiłków jako sposobu na zdobycie nagrody lub jako przykry obowiązek. Jeśli synek odmawia posiłku to należy traktować jego decyzję jako coś normalnego. Po prostu nie należy robić z tego niezwykłego wydarzenia tylko odstawić talerzyk i zająć się np. zabawą z maluchem.

Ponadto powinno ustalić się stałe pory posiłków. Jeśli dziecko nie zje jednego posiłku to następny posiłek powinien być o normalnej porze. Nie należy podawać następnego posiłku wcześniej ze względu na to, że dziecko nie zjadło poprzedniego. W międzyczasie oczywiście nie wolno podawać dziecku żadnych przekąsek nawet jeśli to owoc czy sok, nie mówiąc o słodyczach.

Dobrym sposobem wzmagania apetytu jest również zwiększenie aktywności fizycznej. Nic tak nie zaostrza apetytu jak ruch na świeżym powietrzu. Godzina intensywnego wysiłku (oczywiście intensywność musi być dostosowana do wieku dziecka) może dać oczekiwane efekty. Należy jednak pamiętać aby nie podawać dziecku jakiegokolwiek jedzenia na spacerach czy podczas aktywności fizycznej. Dokarmianie dzieci na spacerach również należy do częstych błędów popełnianych przez rodziców jak i dziadków, ponieważ przekąskami stają się wtedy słodycze, ciasteczka, drożdżówki. Jeśli spacer wypada w porze posiłku to należy zabrać ze sobą coś pożywnego.

Warto również zadbać o wygląd serwowanych maluchowi dań. Posiłki powinny być kolorowe i atrakcyjnie podane. Najlepiej jeśli będą to małe porcje. Można również wzbogacić ich smak dodając różnego rodzaju zioła.
W przypadku mięsa i ryb ciężko jest polecić jakieś potrawy, w których niepostrzeżenie uda nam się przemycić mięso.

Jeśli Pani synek lubi pierogi to można je wykorzystać do zrobienia ich z nadzieniem mięsnym. Można również spróbować przemycać mięso w zapiekankach czy daniach, które większość dzieci lubi np. domowej roboty hamburgery czy spaghetti. Oczywiście nie chodzi tu o dania, które serwują restauracje typu fast-food, ale o posiłki tego typu przygotowywane w domu z najlepszych jakościowo składników z dodatkiem świeżych warzyw.

Jeśli u Pani synka powodem niejedzenia nie jest choroba to najskuteczniejsze jest po prostu przeczekanie tego okresu, ponieważ tak jak wcześniej wspomniałam większość dzieci jednak z tego wyrasta.

mgr Magdalena Uchman
Dietetyk

Przeczytaj także: Niejadek

Zobacz także:

Kategorie

Pierwszy w Polsce kurs programowania dla dzieci, gdzie uczymy tworząc prawdziwe programy, a nie gry.
Sklep przepisy-dla-dzieci.pl
Pomysłowe prezenty dla dzieci. Sklep w Warszawie.