Bąblowica – choroba brudnych jagód
Jak wynika z raportu Głównego Inspektoratu Sanitarnego z roku na rok rośnie liczba zachorowań w Polsce na groźną i przykrą w skutkach bąblowicę, czyli chorobę zakaźną przenoszoną przez zwierzęta leśne. Co jest tego przyczyną? Dlaczego jest tak bardzo niebezpieczna dla nas i naszych dzieci?
Choroba wywoływana jest przez tasiemca zwanego bąblowcem, stąd też wzięła się jej nazwa. Jest bardzo niebezpieczna i trudna do zdiagnozowania. Często mylona jest z nowotworem, a zauważalne objawy zakażenia mogą ujawnić się nawet dopiero po dziesięciu latach. Jaja pasożyta przenoszone są przez zwierzęta leśne, najczęściej przez lisy, które zostawiając swoje odchody rozprzestrzeniają je. Doskonałym miejscem bytowania pasożytniczych jaj są jagody, które rodzice przecież tak chętnie podają swoim dzieciom, nie rzadko prosto z krzaka.
Jak dochodzi do zakażenia organizmu?
Po spożyciu zakażonych owoców leśnych jaja bąblowca wędrują do jelit gdzie są wchłaniane i najczęściej trafiają do wątroby. W objętym chorobą organie tworzy się torbiel, która może rosnąć bezobjawowo przez wiele lat dopóki jej wielkość nie zacznie powodować ucisku na inne narządy. Objawy obecności torbieli to bóle brzucha, mdłości, wymioty, czy charakterystyczne kłucie w brzuchu. Z czasem może dojść do pęknięcia cysty, które to może skończyć się zapaleniem wątroby, niedodmą czy cholestazą, czyli zatrzymaniem wydzielania żółci przez wątrobę.
Jak wygląda leczenie w przypadku zakażenia?
Jeśli w ogóle uda się poprawnie zdiagnozować chorobę leczenie jest trudne i inwazyjne. W większości przypadków niezbędna jest operacja, która polega na usunięciu zniszczonego płata wątroby. W przypadku kiedy pacjent nie kwalifikuje się do operacji podawany jest albendazol – lek przeciwpasożytniczy. Po operacji bądź farmakoterapii pacjent przez kolejne dziesięć lat zobowiązany jest do wykonywania badań kontrolnych, które są niezwykle ważne.
Czy możemy uchronić nasze dzieci przed bąblowicą?
Odpowiedź na to pytanie jest jednoznaczne i brzmi – tak. Najważniejsze jest zapobieganie, czyli w tym przypadku odpowiedzialne podawanie dzieciom leśnych owoców tylko i wyłącznie wcześniej umytych! Odpowiednia higiena jest bardzo ważna. Mowa tutaj o całkowitym zakazie spożywania owoców prosto z krzaka. Przed konsumpcją należy obowiązkowo dokładnie umyć owoce, ale także dłonie na których również mogą znajdować się pasożyty. Niezwykle ważna jest również edukacja naszych dzieci i nauka dobrych nawyków mycia owoców przed spożyciem.
Co warto wiedzieć o jajach bąblowca?
- Są bardzo odporne na warunki środowiskowe
- Są zdolne przetrwać bardzo długi czas w niskich temperaturach, więc mrożenie owoców raczej nie zlikwiduje problemu
- Zabija je temperatura powyżej 50 stopni Celsjusza
- Są zdolne przeżyć około rok w wysuszonym kale
W jaki więc sposób przygotować owoce leśne do spożycia przez nasze dzieci?
Aby ze spokojem podać dziecku do spożycia owoce leśne wystarczy jedynie dokładnie umyć je pod ciepłą wodą. Jeśli zebraliśmy je sami podczas leśnej wędrówki w pierwszej kolejności należy zadbać o higienę rąk, które także należy dokładnie umyć pod strumieniem ciepłej wody. Zachowanie tych zasad to naprawdę bardzo niewiele, a może uchronić nas i nasze dzieci przed przykrymi skutkami spożycia jaj bąblowca.
inż. Sandra Podlaska
Dietetyk
Przeczytaj także: Żywienie dzieci w czasie wyjazdów wakacyjnych