Dieta dziecka w drugim półroczu życia
Autor: Agnieszka Daria Kula
Witam, Mam córeczkę 7,5 mca. Od 22 tyg. życia czyli od 2,5mca wprowadzam już pokarmy stale oraz cały czas karmię piersią. Daje córci jeszcze czas bo jest wcześniakiem urodzonym w 34. TC. Zastanawia mnie, czy dobrze robię, bo szkół jest wiele. Daje jej kaszkę na śniadanie, którą je niezbyt chętnie mimo wielu prób smaku. Dalej obiad i deser. Mam pytanie co do podawania piersi przy posiłkach. Córka najada się pokarmami stałymi co sygnalizuje, odbija jej się. Na początku dawałam pierś po posiłku, ale z czasem córka odmawiała. Teraz nie daje, dodam że pije już wodę. Czy dobrze robię nie dając piersi? Bo przecież pokarm zanika, ale oprócz posiłków córcia usypia przy piersi i też ja opróżnia. Czuję że pokarmu mam już mniej i nie chce przedłużać karmienia ze względu na późniejsze trudne rozstanie z piersią. Zaczęłam dawać kaszkę na dobranoc, trochę je, ale i tak pierś wygrywa. Proszę o poradę z góry dziękuję. Sylwia
W drugim półroczu życia w przypadku niemowląt karmionych piersią należy kontynuować karmienie piersią na żądanie i uzupełniać dietę o dwa posiłki dodatkowe. Jeżeli dziecko najada się po posiłkach, nie ma potrzeby żeby na siłę podawać dziecku pierś. To dziecko decyduje czy zje posiłek i ile, rodzic natomiast odpowiada za to co dziecko zje, kiedy i jak jedzenie będzie podane. Nie można całkowicie zrezygnować z mlecznych posiłków. Rezygnacja z karmienia piersią i nie włączenie do diety odpowiedniej ilości mlecznych produktów stwarza ryzyko złego zbilansowania diety pod względem jakościowym (niedobór makro- i mikroskładników).
W 7. miesiącu w diecie dziecka mogą pojawić się zmiksowane lub drobno posiekane mięso, ryby, jajko, rozgniecione gotowane warzywa i owoce, posiekane surowe warzywa i owoce podawane do rączki, kasze, pieczywo, jogurt naturalny, sery, kefir, oparte na naturalnych składnikach, bez dodatku cukru, bez konserwantów i mleka w proszku, sok 100% przecierowy (bez dodatku cukru, nie więcej niż 150g na dzień, w porcję wliczone są także owoce).
Podając na śniadanie kaszkę dostarcza Pani dziecku energię, witaminy i minerały. Zamiast gotowych kaszek smakowych, które są produktami oczyszczonymi i zawierają duże ilości cukru, lepiej przygotować kaszkę samodzielnie i podać z owocami, również tymi potencjalnie alergizującymi. Według aktualnego stanu wiedzy nie ma bowiem potrzeby profilaktycznego opóźniania wprowadzanie tego typu pokarmów. Zachęcam do podawania córeczce kaszek takich jak jaglana, jęczmienna, gryczana, są one naturalnie bogate w witaminy, składniki mineralne, błonnik pokarmowy, nie zawierają cukrów prostych i innych zbędnych dodatków.
Jeśli chce Pani powoli odstawić córeczkę od piersi, należy zrobić to łagodnie i stopniowo. Nagłe zakończenie naturalnego karmienia jest niekorzystne zarówno dla dziecka, jak i dla mamy, ponieważ może doprowadzić do bolesnych, przepełnionych mlekiem piersi. Smak mleka modyfikowanego różni się od mleka kobiecego. Dziecko może na początku mieć trudności z przyzwyczajeniem się. Dobrze jest więc mieszać odciągnięty pokarm kobiecy z mlekiem modyfikowanym stopniowo zwiększając proporcje. Można też na początku jedno karmienie zastąpić mlekiem modyfikowanym. Z czasem należy zastępować kolejne posiłki mieszanką. Inną metodą odzwyczajania dziecka od karmienia piersią jest przystawienie malucha na kilka minut do piersi, aby zaspokoić jego pierwszy głód, a następnie podać butelkę z mlekiem modyfikowanym. Ważna jest konsekwencja w działaniu i nie uleganie dziecku, kiedy płaczem próbuje wymusić karmienie piersią.
mgr Agnieszka Daria Kula
Dietetyk
Przeczytaj także: Żywienie 8 miesięcznego dziecka
